top of page

Przedstawiam nowy portal społecznościowy TSU

Featured by kuleczkan.

Mam przyjemność przedstawić Wam TSU!

Jest to portal społecznościowy taki jak Facebook, Twitter. TSU pozwala swoim użytkownikom umieszczać posty, zdjęcia, obrazki, filmy video tak jak wyżej wymieniona konkurencja. Co go zatem wyróżnia z pośród wcześniejszych portali społecznościowych? Nie widoczna na pierwszy rzut oka różnica po głębszej analizie staje się kluczowa. Przewagę jaką ma TSU to podejście do użytkowników w sposób biznesowych partnerów. Każdy użytkownik tego portalu społecznościowego, jakim jest TSU w ciekawy i łatwy sposób może spieniężyć swoją działalność medialną.

Brzmi niewiarygodnie prawda? Wyobraź sobie, że cokolwiek zrobisz na TSU możesz za to otrzymać wynagrodzenie. TSU wynajmuje powierzchnię reklamową tak jak Facebook, ale zamiast zatrzymywać utarg dla siebie, dzieli się nim ze swoimi użytkownikami w stosunku 90/10, czyli 90% dochodów z reklam trafia do użytkowników a 10% zostaje TSU. 

 

Sam przyznaj czy to nie jest satysfakcjonujące?


Podstawowym założeniem TSU jest przywrócenie właścicielom treści ich praw. Można to porównać do malarza, który wykonuje obrazy i chce uzyskiwać tantiemy za swoją pracę, czy też fotograf za swoje zdjęcia. Dlaczego więc nie potraktować tak autora treści w mediach społecznościowych?


Jak to jest możliwe, żeby TSU rozdawało pieniądze?
To proste. TSU postanowiło podzielić się swoimi dochodami z reklam i chce zatrzymać jedynie 10% zgromadzonej sumy. Przyjrzyjmy się sytuacji, w której Facebook wprowadziłby taki system system. Facebook obecnie generuje przychód około 4 miliardów dolarów rocznie z reklam. Używając modelu TSU 90/10 – 400 milionów dolarów zostałoby w firmie, a 3.6 miliarda dolarów trafiłoby do użytkowników. Ile kosztuje zapisanie się do TSU? Nic.
Rejestracja i użytkowanie TSU jest zupełnie bezpłatne, ale musisz być zaproszony przez jednego z członków portalu. Wiąże się to z systemem wypłat, o którym napiszę jeszcze.

 

Jak wygląda podział zysków w TSU?


Wszystkie reklamy generują zyski. Podział tego zysku jest następujący:
50% zysku z reklamy wyświetlanej w portalu społecznościowym TSU przekazywana jest twórcy popularnego postu.
1/3 zysku z tej samej reklamy idzie do osoby, która zaprosiła twórcę popularnego postu.
1/3 z 1/3 idzie do osoby która zaprosiła znajomego, który zaprosił twórcę popularnego postu

 

Dla przykładu:
Użytkownik A zaprasza użytkownika B
Użytkownik B zaprasza użytkownika C
Użytkownik C zaprasza użytkownika D

 

Użytkownik D zaprasza popularnego i znanego aktora – Anthony Hopkins.
Aktor posiada 50 milionów fanów, a jego post z nową premierą filmu zyskuje 10 milionów fanów, lajkujących i komentujących post. Reklamodawca wynegocjował z TSU koszt reklamy na poziomie 1$ za każde 1000 odsłon. Co to znaczy dla naszej struktury użytkowników?
Anthony Hopkins lubi nowy portal społecznościowy TSU
Reklamodawca zapłaci 10 000$. TSU jako publikator reklamy dostaje 10% od wydawcy reklamy. W tym przypadku za 10 milionów wyświetleń reklamy przy poście Anthony Hopkins, TSU dostanie 1 000$, a resztą podzieli się z użytkownikami.

 

Pozostaje 9 000$ do podziału. Anthony Hopkins jako twórca postu otrzymuje 50% czyli 4 500$.
Użytkownik D który miał to szczęście zaprosić muzyka do TSU dostanie 1/3 z pozostałych 4 500$ czyli 1 500$.
Użytkownik C który zaprosił użytkownika D otrzyma 1/3 z zarobku użytkownika D czyli 1/3X1500 = 500$
Użytkownik B dostanie 1/3 z zarobków użytkownika C czyli 166.67$
Użytkownik A otrzyma 1/3 z zarobków użytkownika B czyli 55.55$
Ten trend podziału zysków zostanie utrzymany do czasu gdy ostatnia osoba zgarnie ostatniego centa z podziału. Nie pozostaje nic innego jak zaprosić celebrytę – prawda?

 

Nie znam nikogo znanego w świecie, jak ja mam zarobić z TSU?

 

Nie musisz znać nikogo popularnego, żadnego celebryty, by zarabiać z TSU. Facebook,  w tym przypadku dostarczy nam kilku bardzo ważnych statystyk. Powołując się na raport przeciętny użytkownik facebooka posiada 298 znajomych.
Biorąc pod uwagę ich średnią aktywność nie na FB tylko na nowym portalu TSU możemy założyć, że przeciętnie będą oni generować dochód od 2,98$ nawet do 10$ dziennie.
Może nie jest to suma pozwalająca skończyć z pracą na etacie, ale chyba nikt nie pogardzi dodatkowym dochodem od 100 do 300$ miesięcznie. :)

 

Jak zaprosić ludzi do TSU?


Po pierwsze sam zostań członkiem TSU – zapisz się tutaj. Kiedy przejdziesz prosty system zakładania konta dostaniesz automatycznie link do promowania. Będzie wyglądał tak: http://www.Tsu.co/nazwaUżytkownika. Wystarczy, że wyślesz swój link, a osoba która zarejestruje się z niego będzie w ten sposób Twoim poleconym i razem zaczniecie zarabiać pieniądze.

 

Co muszę robić by zarabiać pieniądze?

 

Odpowiedź jest prosta. Nadal robisz wszystko to, co na Facebooku, Instagramie, czy Twitterze. Publikujesz posty, umieszczasz zdjęcia, zapraszasz znajomych, „lajkujesz”, itd. Daj się zauważyć i polubić. Pamiętaj, aby zachowywać się naturalnie, nie spamuj znajomych, a pieniądze same zaczą pojawiać się przy Twoim koncie w Tsu.co! 

bottom of page